Od kiedy napisałam swoją drogę do szczęścia moje życie nabrało sensu, jestem wciąż w drodze rozwoju, ale mam już wytyczony cel, aby być sobą….
- Uwierzyłam, że jestem kowalem własnego losu.
- Wybaczam wszystkim ludziom do których miałam uraz bo nie wybaczając szkodzę tylko sobie.
- Okazuję wdzięczność każdego dnia Bogu i ludziom.
- Nie martwię się już o pieniądze bo wierzę, że pojawią się kiedy będą mi potrzebne.
- Ufam Bogu w swoim działaniu, niech się zadzieje…
- Wizualizuje swoją podświadomość tylko pozytywnie.
- Sama odpowiadam za swoje decyzje i wybory.
- Nie zmieniam nic w swoim życiu jeśli czuję niemoc, czekam aż stanę się silna.
- Staram się nie pouczać innych, gdyż każdy ma swoją drogę rozwoju. Szanuje to.
- Wierzę we własną moc spokoju, radości, obfitości, wolności i szczęścia.
- Jak czuję niemoc w działaniu to czekam na lepsze czas, odpuszczam.
- Akceptuję i jestem wdzięczna za to co mam tu i teraz.
- Negatywne emocje: duma, złość, poczucie braku, strach, lek, żal, apatie, poczucie winy, wstyd uwalniam i zmieniam na pozytywne uczucia.
- Zawsze życzę ludziom dobrze i nie szukam zemsty.
- Moim przywództwem duchowym jest: odwaga, miłość, ochota, akceptacja, rozsadek, radość, szczęście, wdzięczność, poczucie humoru, uśmiech, spokój i uważność.
- Nie myślę o obfitości bo ona jest we mnie i ją doświadczam.
- Patrząc na drugiego człowieka widzę w nim dzieło Boga i wierzę, że każdy człowiek jest dobry tylko trzeba znaleźć do niego drogę. Mówię ludziom dobre rzeczy, które w nich widzę, gdyż słowa są ukojeniem duszy.
- Wiem, że energia jest niezwykła i wierzę, że jaką energię daje, taka do mnie wraca.
- Jeśli dotyka mnie to, co inni o mnie mówią, to oznacza że mam z tym problem i powinnam to przepracować.
- Wierzę, że spełnią się wszystkie moje marzenia, jeśli będę w to wierzyć.
- Już wiem, że przeszłość to doświadczenie, przyszłość to zaufanie. Więc żyję chwilą tu i teraz…